Selena Gomez ma ostatnio sporo powodów do zmartwień.
W październiku aresztowano mężczyznę, który groził jej śmiercią
twierdząc, że Bóg kazał mu ją zabić... Później nastąpiły zmagania z
pozwem o ojcostwo, który pod adresem jej chłopaka, Justina Biebera, wystosowała niejaka Mariah Yeater.
Na szczęście kobieta wycofała już swoje oskarżenia, nie wiadomo jednak,
czy nie stało się tak dlatego, że 17-letni gwiazdor po prostu zapłacił
jej za milczenie...
Niestety, to nie koniec problemów pięknej 19-latki. Jak donoszą amerykańskie media, Thomas Brodnicki, który prześladował ją w ostatnich miesiącach, został właśnie wypuszczony z więzienia z powodu braku wystarczających dowodów winy. Prokuratura zapowiada jednak, że to nie koniec sprawy:
Po pierwszym przesłuchaniu sędzia uznał, mimo naszego wielkiego sprzeciwu, że oskarżony nie miał intencji wystraszyć ofiary i umorzył sprawę. Rozważamy podjęcie kolejnych kroków.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz